art-4

Jak się nie bać mówić po angielsku? Przełam barierę językową.

Często pierwsze zdanie, które słyszymy od uczniów zaczynających z nami współpracę brzmi: mam barierę językową. To zazwyczaj znaczy: sporo rozumiem, ale wstydzę się mówić. Jak sobie z tym poradzić?

Już wkrótce zaproszę cię do obejrzenia wideo na ten temat, a tymczasem czytaj dalej jeśli chcesz przełamać barierę językową. 

 

Zanim przejdziemy do wskazówek chcę zaznaczyć, że nie jestem psychologiem. Przedstawiam sposoby, które działają dla mnie i moich uczniów. Jeśli masz duże problemy ze stresem i sytuacje społeczne są dla ciebie trudne,  rozważ kontakt ze specjalistą np. psychologiem.

Zdiagnozuj problem!

Dlaczego wstydzisz się mówić? Czy boisz się sytuacji, w której zapomnisz słowa lub zrobisz błąd? Czy myślisz, że będzie się z ciebie śmiał? Może obawiasz się kompromitacji przed współpracownikami? Jeśli zdiagnozujesz swoje lęki to możemy zastanowić się czy są uzasadnione. 

Kilka przykładów

Wyobrażenie: Ktoś mnie nie zrozumie i będzie się ze mnie śmiał.

Rzeczywistość: Twój rozmówca poprosi cię o powtórzenie albo wytłumaczenie innymi słowami.

 

Wyobrażenie: Zapomnę słowa i będę skompromitowana/y.

Rzeczywistość: Wytłumaczysz to co masz na myśli innymi słowami.

 

Wyobrażenie: Stracę w oczach współpracowników.

Rzeczywistość: Prawdopodobnie nie jesteś anglistą, dlatego ewentualne braki w angielskim nie podważają Twoich pozostałych kompetencji zawodowych. To za nie jesteś ceniony i z ich powodu zostałaś/eś zatrudniony.

 

Czy odnajdujesz siebie w którejś z obaw w tabeli powyżej? Jeśli tak, za każdym razem kiedy złapiesz się na tej myśli zastanów się jak sytuacja wygląda realnie. Skonfrontuj wyobrażenia z rzeczywistością.  Jest szansa, że konfrontacja wyobrażeń z rzeczywistością pomoże. Myślenie polegające na szukaniu argumentów, że będzie dobrze bardzo pomagało mi przed egzaminami lub stresującymi wystąpieniami publicznymi. Dla przykładu poniżej opisuję taką wspierającą rozmowę z samą sobą:

Wydarzenie: Matura.

Negatywna myśl: A co jeśli nie zdam? A co jeśli będę mieć za niski wynik?

Wspierająca odpowiedź:  Zaraz, jestem świetnie przygotowana. Przerabiałam arkusze próbne i mój wynik z ostatniego miesiąca to powyżej 80%, a ja  potrzebuję 70%.

 

Wydarzenie: Egzamin

Negatywna myśl: Co jeśli obleję? Ona jest taka wymagająca!

Wspierająca odpowiedź:  Odpytałam się ze wszystkich notatek, wiem, że umiem cały materiał na ten egzamin.

 

Wydarzenie: Wystąpienie publiczne.

Negatywna myśl: a co jeśli będę ich nudzić i nie będą zainteresowani?

Wspierająca odpowiedź:  W tym celu przygotowałam różne aktywności, ciekawostki i ciekawą wizualnie prezentację. Przećwiczyłam mój występ i wiem, że nie mówię dłużej niż 10 minut bez przerwy. Nawet jeśli ktoś się będzie nudził to nie szkodzi. Jeśli pomogę jednej osobie to mój cel już jest zrealizowany. Liczy się intencja i przygotowanie.

 

Zwróć uwagę, że odnoszę się do przygotowania. Gdybym poszła na maturę zupełnie nieprzygotowana to powiedzenie sobie „będzie dobrze” albo „jesteś zwycięzcą” raczej wiele by mi osobiście nie pomogło. Jednak kiedy wspierająca odpowiedź jest oparta na faktach i jest mocnym argumentem za tym, że będzie dobrze to czuję się uspokojona. Dlatego w kolejnych krokach omówimy sposoby na dobre przygotowanie. 

Tymczasem zobacz czy taki dialog z samą/samym sobą pomoże także tobie. Jeśli będziesz mieć problem z wymyśleniem wspierającej odpowiedzi, napisz do nas kontakt@mountlanguage.pl. Może też zdarzyć się tak, że na poziomie racjonalnym wiesz, że nie ma czego się obawiać, ale i tak jesteś kłębkiem nerwów. Nie oszukujmy się, stres przed maturą nie zniknie od myśli „jestem przygotowana”. Naszym celem jest raczej zmniejszenie go. Ale jeśli taki wewnętrzny dialog ci nie pomaga to wypróbuj kolejne zasugerowane w tym artykule metody. 

Mów codziennie przez dwie minuty.

To moja ulubiona metoda przełamywania bariery językowej. Jest prosta (co nie znaczy, że jest łatwa) i mało czasochłonna.  Polega na tym, że codziennie robisz dwuminutowe nagranie głosowe po angielsku.

Po co? 

Przyzwyczajasz się do mówienia małymi krokami. To tylko dwie minuty dziennie, ale zapewniam cię, że jeśli będziesz to robić co najmniej 5 razy w tygodniu przez miesiąc to po tym miesiącu będziesz o wiele swobodniej mówić po angielsku. Jak to działa? Jeśli robisz coś stresującego codziennie przez dwie minuty to po miesiącu nie będzie to już stresujące. Nie obiecuję ci płynności językowej ani tego, że będzie lekko i przyjemnie. Natomiast obiecuję ci, że stres i wstyd związany z mówieniem będzie po miesiącu dużo mniejszy. Z każdym kolejnym nagraniem będzie coraz lepiej i coraz łatwiej mówić. Na przestrzeni kilku tygodni, nie mówiąc już o miesiącach, zobaczysz różnicę w tym jak łatwo przychodzi Ci mówienie.

O czym mówić w tych nagraniach? 

Powiedz po prostu co słychać. Jeśli potrzebujesz bardziej konkretnych wskazówek masz kilka pytań poniżej:

Co u Ciebie słychać? Co w pracy? Jak tam praca domowa? Co robisz (właśnie teraz)? Jakie masz plany na dziś, na ten tydzień? Co u Twojej rodziny? Co ciekawego się ostatnio działo? Albo dlaczego nic ciekawego się nie dzieje. Jaką książkę czytasz? Jaki film lub serial? O czym? Fajne/niefajne? Dlaczego?

Więcej pomysłów znajdziesz w bezpłatnym ebooku „Jak się uczyć? 7 najczęstszych i najpoważniejszych błędów”, który otrzymasz od nas w prezencie po zapisie na newsletter.

A co jeśli będę mówić z błędami?

Twoim celem jest przełamanie się do mówienia, a nie jak największa poprawność. Dlatego nie przejmuj się tym, że pojawią się błędy. Oczywiście idealnie byłoby otrzymywać informację zwrotną od nauczyciela, ale samodzielne ćwiczenia również dużo ci dadzą!

Jeśli natomiast zależy ci na feedbacku i przyspieszeniu swojej nauki rozważ wsparcie nauczyciela. W Mount Language każdy uczeń ma możliwość wysyłania do swojego nauczyciela codziennych nagrań na Whatsappie. Po każdym nagraniu dostajesz feedback i możesz być pewna/pewien, że wyłapiemy kluczowe błędy w wymowie, gramatyce albo podpowiemy ci kilka użytecznych słów, których ci zabrakło.  

Nie znasz słowa? Wytłumacz to innymi słowami 

W swoich codziennych nagraniach możesz wykonywać jeszcze jedno ćwiczenie. Każde nowe słowo, które poznasz wytłumacz innymi słowami. 

Kilka przykładów

boyfriend – someone you date

Fan – something you turn it on when it’s very hot

Make a transfer – send someone money online

Habit – something you do regularly 

Po co?

Przygotowujesz się w ten sposób na sytuację, w której zabraknie ci słowa. Nawet native speakerzy zapominają czasami słowa. Pomyśl czy nie zdarza ci się zapomnieć słowa w języku polskim. Normalna sprawa, prawda? Dlatego w takiej sytuacji nie ma co panikować, po prostu używasz innych słów, aby wytłumaczyć o co ci chodzi. Nie z każdym słowem jest to możliwe np. kiedy uczysz się wyrażenia „apart from”, czyli „oprócz tego” najłatwiej jest podać przykładowe zdanie. Jednak spróbuj tego ćwiczenia kiedy tylko istnieje możliwość podania synonimów lub wytłumaczenia innymi słowami o co chodzi.

Uwaga! Tę definicję wymyślasz sam(a). Tu nie chodzi o wkuwanie definicji słownikowych tylko naukę samodzielnego tłumaczenia co ma się na myśli. Jeśli już coś wymyśliłaś/eś, ale nie jesteś pewna/pewien czy jest to prawidłowe to możesz otworzyć słownik angielski Cambridge Dictionary porównać swoją definicję z definicją słownikową. W słowniku angielskim, a nie angielsko-polskim słowa będą tłumaczone definicjami angielskimi. 

Sprawdź się – rozmowa po angielsku ze znajomym, partnerem językowym lub nauczycielem

Poza codziennym ćwiczeniem mówienia w nagraniach, postaraj się minimum raz w tygodniu rozmawiać po angielsku. To nie musi, a nawet nie powinna być godzinna konwersacja. Na etapie przełamywania bariery już 15 minut rozmowy potrafi być intensywnym wysiłkiem. 

Jak to zrobić? Jedna z naszych uczennic pracuje w międzynarodowej korporacji i potrzebowała angielskiego do pracy. Poza lekcjami ze mną umówiła się z kolegą z Kanady na cotygodniową rozmowę. Ja sama ucząc się angielskiego znalazłam w Internecie partnera do wymiany językowej. Rozmawialiśmy raz w tygodniu – pół godziny po polsku, a pół godziny po angielsku. W ten sposób ja uczyłam go polskiego, a on mnie angielskiego. 

Znalezienie takiej osoby nie zawsze jest łatwe, ale może się okazać, że znajdziesz w swoim otoczeniu lub w Internecie kogoś bardzo zdeterminowanego, kto zmotywuje cię do nauki. Natomiast jeśli zależy ci na regularności nauki z kimś kto będzie umiał poprawić twoje błędy  – rozważ współpracę z nauczycielem.  

To już wszystkie wskazówki, przetestuj kilka metod i daj nam znać na fanpage’u co u ciebie zadziałało. Jeśli nie znajdujesz czegoś dla siebie lub masz pytania i problemy napisz do nas na: kontakt@mountlanguage.pl.

Jak się uczyć słówek? 4 sposoby na skuteczną naukę słownictwa przy wykorzystaniu fiszek

„Jak się uczyć słówek” to jedno z najczęściej zadawanych pytań w kontekście nauki języka obcego. W odpowiedzi na to pytanie bardzo często pada hasło:…

Czytaj dalej »

Jak się uczyć angielskiego jeśli masz mało czasu? Gotowy plan nauki na pół roku!

Jeśli jesteś osobą, która jest zajęta, ma mało czasu, ale jednocześnie chce coraz swobodniej mówić po angielsku – ten artykuł jest dla…

Czytaj dalej »

Jakie filmy i seriale oglądać po angielsku?

Internet jest pełen treści w języku angielskim. Co wybrać? Czym się kierować? Zanim przedstawię ci sugestie kilku tytułów poznaj zasady, które…

Czytaj dalej »

Jak się uczyć słówek? Dla tych, którzy nie lubią fiszek

Uczniowie często zadają pytanie: jak uczyć się słówek? To co najczęściej doradzam to fiszki (patrz: artykuł „Jak się uczyć słówek? 4…

Czytaj dalej »